Kosmetyków acnerose używam od ok 3miesięcy , dzięki czemu odstawiłam cały stos innych preparatów, z pomocą których próbowalam walczyć z trądzikiem różowatym. Szczerze mówiąc naprawde myślałam, że te kosmetyki to jakieś oszustwo, ale bylam tak zrezygnowana coraz bardziej zaogniającym się stanem skóry, że bylo mi już wszystko jedno. I tak się cieszę, że zaczęłam używać linii acnerose!!! W 3miesiące moja akóra twarzy w końcu jest bez bolących krost, a tak zdrowego kolorytu skóry nie mialam od dobrych 10lat!!! Oczywiście, czasem coś wyskoczy na zasadzie zaskórnika zamkniętego, ale morning cream radzi sobie z tym rewelacyjnie.
Czytaj dalej